Biologia I st. 2015/2016

[Aly 0]

Huhu. Wyzwanie. z matematyki nigdy nie byłam dobra, mocne strony z liceum to statystyka i prawdopodobieństwo.

[Rammar 29]

Spokojnie - jeszcze zdazysz znienawidzic statystyke

[Aly 0]

Zapowiada się całkiem optymistycznie... Jest jeszcze szansa się nie dostać.

[karteczka88 1]

Tak, statystyka daje popalić...

[sempervirens 4]

Również składam na UJ. Może mnie przyjmą, o ile nie zawaliłem biologi... 

[Aly 0]

Coraz bliżej wyniki. jeśli będzie 60%+ można czuć się bezpiecznie wnioskując po ubiegłych latach.

[Tyiu 1]

Heh, ja też korzystałem z etrapezu do matematyki :-D. Na matematyce będziecie mieli różniczki, całki, limesy, liczby zespolone, nie jest to takie trudne. A statystyka przede mną, wszyscy się jej boją, a i starsze roczniki nią straszą. 

[Aly 0]

Nie brzmi to przyjaźnie...

[Aly 0]

Już wszyscy maturzyści mają wyniki, obstawiacie jakieś progi na biologię na różnych uczelniach?

[Trzyszcz 58]

Obstawiam żenująco niskie mimo żenująco niskiego poziomu matury.

[Aly 0]

A jak czytam jak ludziom poszło to wszyscy 70%+, u mnie w szkole to samo. ^^

[Trzyszcz 58]

Chwalą się ci z dobrymi wynikami, z resztą niskie progi wynikają z tego, że mało jest chętnych, mniej niż miejsc chyba nawet gdzieniegdzie.

[Lily96 1]

Wybiera się ktoś może na biologię do Wrocławia?

[Aly 0]

Ja wybrałam Jagielloński.  

Teraz mam do pytanie ludzi, którzy studiują już biologię. Robię porządki z podręcznikami - mam tego dużo - od Bukały przez jakieś powtórki maturalne po Campbella. Przydają się te podręczniki na studiach? Zostawić, sprzedać? 

[random 64]

Ksiazki licealne na studiach.... nope.

[Kawa 82]

Bardzo nie. Wiem, że na lekarskim bardzo nope i na geografii bardzo nope. Na biologii nie wiem, ale pewnie też bardzo nope.

[Keti 10]

Raczej się nie przydadzą.. niektórzy sobie zostawiają jak mają zamiar korków udzielać, pomagać komuś do egzaminu gimnazjalnego... jakoś łatwiej układać sprawdziany, planować zajęcia.

Najwyżej jak coś zapomnisz i będziesz chciała odświeżyć to zostaw jakąś ulubioną i Campbella..ten ostatni ładnie wygląda na półce ;b

[David 9]

Mi w prehistorycznych czasach licealna chemia pomagała na studiach, nawet dała zwolnienie z egzaminu ;D  . Na botanikę też uczyłem się z Szweykowskich do których zaglądałem w LO, i dawało mi to dobre stopnie z kolokwiów

[Tescka 0]

Książki maturalne się nie przydają, są tam tylko podstawy, ale zdecydowanie za mało.

 

Nie rozumiem czemu martwicie się matmą i statystyką. Ja wyszłam z liceum z 3, cudem zdałam mature, matma i statystyka na studiach były dla mnie pestką.

Nie wiem jak na innych uczelniach, ale na UG pozwalają mieć na testach mieć skrypt (taka książka, może być ksero a można ją kupić). Sama wykładowczyni powiedziała, że możemy sobie z tyłu książki napisać po kolei, w punktach jak to wszystko zrobić. Jedna osoba nie zdała, bo chyba jej nie wzięła. Na sam koniec był egzamin z wykładów, ale wszystko co było na egzaminie było na slajdach na wykładach. Pestka

 

Szweykowskich prawdę mówiąc na studiach używa się cały czas, do anatomi roślin, do zarodników, do roślin zalążkowych i grzybów. Warto się w nią zaopatrzyć, jak nie w książkę to chociaż w pdf. 

[Lily96 1]

Macie może do polecenia jakieś książki do ekologii, podstawy budowy roślin, podstawy zoologii bezkręgowców i kręgowców i biologii człowieka?  

[Tescka 0]

Z budowy roślin szweykowskich, z bezkręgów korzystałam z Błaszaka a z kręgowców to były albo slajdy albo zootomia Jasińskiego, ale ja tej książki wgl nie ogarnęłam. Chociaż materiały były z niej wymagane. I biologii człowieka mieliśmy same slajdy, więc tu nie pomogę.

[Lily96 1]

Z budowy roślin szweykowskich, z bezkręgów korzystałam z Błaszaka a z kręgowców to były albo slajdy albo zootomia Jasińskiego, ale ja tej książki wgl nie ogarnęłam. Chociaż materiały były z niej wymagane. I biologii człowieka mieliśmy same slajdy, więc tu nie pomogę.

 

Dziękuję bardzo za odpowiedź