• Ogłoszenia

    • rafcio

      Nowa Wersja Forum   28.07.2016

      Widzisz problemy skontaktuj się z Nami: redakcja@biomist.pl

miocardium

Użytkownicy
  • Zawartość

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    2

miocardium last won the day on 3 Listopad 2015

miocardium had the most liked content!

Reputacja

3 Licznik lajków.

O miocardium

  • Tytuł

  • Urodziny 05.01.1995

Informacje profilowe

  • Kto
    dietetyka
  • Płeć
    Kobieta

Lokalizacja

  • Lokalizacja
    Wrocław
  1. Czy jest tu jeszcze ktoś poprawiający starą podstawę (do 2014?)? Robicie też arkusze CKE dla formuły od 2015 czy tylko te dla "starej" formuły?
  2. Nic bardziej mylnego, tyle Ci na pocieszenie powiem. Byłam w biol-chemie, a i tak wiele mi to nie dało. Trzeba też mieć szczęście żeby trafić na dobrego nauczyciela Ja z biologii dopiero kończę botanikę i powoli zaczynam zoologię. Z chemii skończyłam całą nieorganiczną i zaczęłam organiczną. Był plan żeby zacząć arkusze od stycznia. Był. Póki co jednak jeszcze powtórki z teorii + zadania.
  3. Taki skrót myślowy zasięgnięty z innego forum/bloga, już nie pamiętam. Ale dzięki!
  4. PAKT. Na początku byłam pod wrażeniem, że Polacy potrafili nagrać coś tak genialnego! W okolicach 4 odcinka odkryłam, że to jednak polska wersja norweskiego serialu "Układ". Także rodacy nawet nie natrudzili się przy nazwie. W każdym razie fajny klimat, dobrze się ogląda. No i Dorociński!
  5. Czy na wojleku cywilnym są dokładnie takie same przedmioty jak na wojleku w ramach MON? Czy tu i tu jest dokładnie ten sam program studiów? Mam na myśli te wszystkie wojskowe przedmioty, typu topografia, PO, strzelnica etc. Generalnie czy są jakieś osoby z cywilnego, jak wrażenia, warto składać papiery też tam?
  6. Matury od stycznia to w moim przypadku tylko założenie No i miałam na myśli powtórki materiału + jak starczy sił i czasu to arkusze. W kwietniu to wiadomo, że arkusze będą na pierwszym planie. Już teraz mam małą obsuwę w moim harmonogramie, bo w listopadzie wypadły mi dwa spontaniczne wyjazdy + wzięłam dodatkowe godziny w pracy coby trochę dorobić przed świętami. Próbnych matur nie pisałam, ale zrobiłam sobie operonowską biologię w domu i wg mnie ten arkusz średnio się ma do tych cke, także totalnie nie ma czym się przejmować Oj w tym listopadzie to chyba coś wisiało w powietrzu, bo dla mnie listopad też był mega oporny pod względem powtorek! A Ty jesteś w klasie z matematyką rozszerzoną, masz jakieś zajęcia z matmy R czy jak? Bo niezbyt się orientuje jak to teraz w szkołach działa xD Jeżeli już masz jakieś pojęcie o tej matmie to ja bym na Twoim miejscu spróbowała, bo wiele nie tracisz, a może to być przepustka na niektóre uczelnie. Jeśli musiałbyś większości rzeczy uczyć się od podstaw no to raczej szkoda czasu. A nauczycielem się nie przejmuj, tylko rób swoje. Ja mialam fatalną nauczycielkę z chemii, ale uznałam, ze jej niekompetencja nie stanie mi na przeszkodzie w osiągnięciu dobrego wyniku. A i satysfakcja później większa.
  7. Ja podobnie. Tyle, że i z bio i z chemii. Teoria + zadanka, a od stycznia już przede wszystkim maturki. Z chemii chcę w miarę szybko skończyć Witowskiego żeby oswoić się z podstawowymi zadaniami, a potem już biorę się za coś bardziej wymagającego.
  8. Warto. Przede wszystkim dla siebie. Ja wiem, że maturka, trzaskanie zadań i te sprawy, wszystko schodzi na dalszy plan. Ale jak nie teraz to kiedy? A będąc na leku czy nawet jakichkolwiek innych studiach medycznych, szkoda będzie czasu na nadrabianie zaległości z angielskiego, lepiej spożytkować ten czas na inne czasochłonne przedmioty (czy chociażby życie studenckie, jak kto woli ;p).
  9. Ostatnio przeczytałam "W strefie cienia" Wiktorii Zender. Historia oparta na faktach, do tego napisana przez Polkę. Książka z serii "dlaczego nie zadawać się ze starymi lowelasami". Nawet się wciągnęłam i chętnie przeczytam drugą część.
  10. Dzięki chłopaki, o to właśnie chodziło. Myślę, że jeśli ktoś nie czuje przypływu motywacji po wyżej wymienionych produkcjach to zapewne ma poważny problem z samym sobą.
  11. nkuc82, a Ty piszesz maturę wg nowej podstawy programowej czy wg tej obowiązującej do 2015?
  12. Milion stopni na dworze. W takiej temperaturze nie da się funkcjonować
  13. Od wmawiania sobie "jaki jestem beznadziejny" jeszcze nikt się na medycynę nie dostał. My Ci możemy napisać jaka jesteś super, babcia Ci powie jaka jesteś mądra. Ale to i tak Ci za wiele nie pomoże, więc też nie do końca rozumiem sens zakładania nowego tematu. Przejdź się do księgarni/biblioteki i poszukaj na dziale z psychologii książek na temat samooceny. Pooglądaj na yt jakieś filmiki motywacyjne, wykłady coachingowe. Wiem, że opinie są różne na ten temat, ale niektórym to pomaga. I skup się na celu. Poświęć czas na regularną naukę, a nie na umartwianie się czy się uda czy nie. A jeśli nie wiesz do czego sięgnąć przed maturą, wystarczy trochę pobuszować po forum.
  14. A pofatygowałeś się może żeby przeczytać informatory maturalne? ;p
  15. NO DOKŁADNIE. Od samego siedzenia się rozpływam. Nie potrafię funkcjonować w takiej temperaturze. Nawet w pracy nie było jak się schłodzić od klimatyzacji, bo kazali nam wyłączyć ze względu na oszczędność energii Tak czy owak, żadnego siedzenia w książkach na ten moment. Jeszcze kilka miesięcy i arkusze będą mnie straszyć po nocach. Teraz odliczam dni do Kraków Live Festival Macie już może jakieś plany nauki? Kalendarze, harmonogramy, co kiedy ogarnąć etc? Bo ja w tym momencie nawet do tego nie potrafię się zebrać -.-