Nieszczęsne HPLC-problemy.

[Warthgrove 0]

Serdecznie witam

Od niedawna zajmuję się HPLC, więc można powiedzieć, że jestem w tej dziedzinie "żółtodziobem" Najpierw pracowałam na izokracie (standardowa pompa oraz detektor Perkin Elmer UV/VIS).Teraz pracuję na gradiencie Beckman System Gold. Przeszłam już od samego początku mojej pracy przez prawie wszystkie problemy związane z HPLC począwszy od złego buforu dodawanego do MP(fazy ruchomej)skończywszy na zakłóceniach z sieci elektrycznej. Ciągle spotykam się jednak z nowymi trudnościami. Jest to niewdzięczna praca dla niewprawionego analityka, który dopiero co zaczął pracę z HPLC. Jednak nie poddaję się i uważam, że robię postępy:)

Dodam, że badam bitrex w alkoholu etylowym skażonym. Moim aktualnym problemem jest "peak splitting" czyli rozdzielanie się pojedynczego piku. Zaczęło się to dziac nagle, bez zmiany jakichkolwiek parametrów.Odgazowuję faze mobilną helem. Moja faza mobilna to acetonitryl z kw.octowym 1% oraz woda również z kw.oct.1%.Obydwa odczynniki są klasy czystości do HPLC.Nie mam pojęcia co może byc przyczyna takiego stanu rzeczy.

Z góry dziękuję wszytkim, którzy się zainteresuja moim problemem.

Dodatkowo proszę o kontakt osoby, które pracują na takim samym sprzęcie, i które chciałyby się podzielić problemami z nim związanymi.

Pozdrawiam, Karol