• Podobna zawartość

    • Przez WojtekB
      Zima w pełni - dla jednych czas ferii, urlopów i zabawy, jednak dla ptaków, które u nas zimują jest to ciężki okres.
      Latem ptaki niewiele od nas potrzebują (co najwyżej w upalne dni poidełko z wodą w ogrodzie), ale zimą gdy trudniej o pokarm, trzeba zwrócić na nie uwagę. Możliwe, że od jakiegoś czasu za oknem kręci się jakieś stadko wróbli lub sikorek w poszukiwaniu pokarmu. Człowiek wywarł duży wpływ na środowisko naturalne. Niektóre gatunki musiały się dostosować, inne niestety nie wytrzymały presji i wyginęły.
      Ptaki i niektóre ssaki żyjące na wolności zostały pozbawione możliwości samodzielnego wykarmienia się na terenach zurbanizowanych. Osuszanie terenów podmokłych, zajmowanie pod uprawy coraz większych terenów oraz chemizacja rolnictwa, urbanizacja, a także zbieranie runa leśnego i innych owoców z dzikich roślin doprowadziło do zniszczenie wielu naturalnych terenów oraz zmniejszenie naturalnej bazy pokarmowej.

      W tym temacie chciałbym przedstawić w jaki sposób można im pomóc podczas zimy.

      Zacznijmy od podstawowych zasad:  
      Jeżeli już znamy ogólne zasady to teraz warto się zastanowić kiedy, czym i gdzie dokarmiać ptaki.

      Są różne opinie od kiedy i przez jaki okres należy dokarmiać ptaki. Osobiście uważam, że dokarmianie należy zacząć po pierwszych intensywnych opadach śniegu lub gdy temperatura powietrza na zewnątrz spada poniżej 0°C. Przez ostatnie lata jednak różnie bywało z naszymi zimami. Wszystko zależy od stanu pogody. Spotkałem się również z takim opisem: "Dokarmianie ptaków rozpoczynamy w końcu października, kończymy - w zależności od pogody - na początku lub w końcu marca.". Trzymając się jednak tej metody należy pamiętać o tym, aby ilość podawanej karmy była odpowiednio rozłożona w czasie. To znaczy, zaczynamy od niewielkiej ilości podawanego pokarmu, potem stopniowo ją zwiększamy. Najwięcej karmy podajemy w połowie stycznia, potem stopniowo ograniczamy jej ilość, aż do całkowitego zaprzestania dokarmiania. Ma to na celu stopniowe odzwyczajenie i zmuszenie ptaków do samodzielnego poszukiwania pokarmu.

      Teraz należy przygotować stołówkę dla naszych zimowych gości. Można podawać karmę bezpośrednio na parapecie (najprostszy sposób, jednak dla niektórych niezbyt higieniczny) lub do karmników. W sklepach ogrodniczy i zoologicznych, a także w marketach oraz w internecie znajdziemy bardzo duży wybór gotowych karmników - różnej wielkości i konstrukcji (niektóre jednak nie wiele mają wspólnego z prawdziwym karmnikiem). Jednak największą frajdę może nam sprawić samodzielne zbudowanie karmnika (oczywiście jak mamy czas i odrobinę pojęcia o majsterkowaniu).

      Jeżeli ktoś nas się spyta jak wygląda karmnik dla ptaków, bez namysłu odpowiemy mniej więcej tak: mały, zadaszony domek, z tacką na pokarm, umiejscowiony na drzewie lub na wolno stojącym słupku. Jednak są różne typy karmników:
      Zwykłe w naszych ogrodach umieszczone na drzewie lub słupku z jedno- lub dwuspadowym daszkiem czy też parkowe na jednej nodze, z dwuspadowym daszkiem. Jednym z najczęściej stosowanych karmników jest tak zwany "domek heski". "Domek heski" (karmnik heski) to duży karmnik na czterech nogach, na których opiera się spory daszek. Najważniejsza część karmnika znajduje się na centralnie usytuowanym słupku z dwoma tackami na pokarm. Pierwsza tacka znajduje się wyżej pod daszkiem i jest otoczona szybkami lub listwami, które osłaniają pokarm przed śniegiem i deszczem. Druga tacka położona niżej - przeznaczona jest dla większych ptaków. PRZYKŁADOWE KONSTUKCJE - DOMEK HESKI.pdf Innym rodzajem karmników są wszelkiego rodzaju karmniki tłuszczowe. Do ich zrobienia wystarczy bardzo niewiele: łój i ziarna roślin oleistych. Żeby zrobić karmnik tłuszczowy, należy wrzucić ziarna do roztopionego łoju. Potem możemy zrobić następujące rzeczy: zanurzyć patyk/gałązkę jeszcze w gorącym łoju, przywiązać na sznurku i zawiesić na drzewie; długą, wąską deskę z patykami (żeby ptaki mogły siadać na nich) oraz licznymi otworami, wypełniamy łojem z nasionami i zawieszamy na mur lub drzewo; karmnik doniczkowy - w dnie pustego pojemnika po jogurcie lub maśle robimy dziurkę i przez nią przewlekamy sznurek z węzełkiem (sznurek powinien wystawać poniżej krawędzi pojemnika, aby ptaki potem mogły się czegoś chwycić), wypełniamy łojem i nasionami i zawieszamy denkiem do góry na drzewie; z roztopionego łoju i nasion ugniatamy kule, które umieszczamy w siatce (chociażby po cytrusach) i zawieszamy na drzewie; możemy też stosować samą słoninę lub łój (nie solony i nie wędzony). Ostatnim z najczęściej stosowanym rodzajem karmników są tzw karmniki butelkowe. W dzisiejszych czasach plastikowe butelki są ogólnie dostępne w różnych kształtach i wielkościach. Są dwa główne sposoby wykorzystania butelek jako karmników: Pierwszy sposób to po prostu wyciąć w butelce wlot (w większych butelkach 5L da się zrobić wlot i wylot), wsypać ziarno, przewlec sznurek i zawiesić na gałęzi (metoda dla osób, które nie mają talentu majsterkowania) KLIK Drugi sposób to obrócenie butelki z ziarnem dnem do góry nad płytkim i niewielkim pojemnikiem lub tacką tak, aby w miarę ubywania nasion w pojemniku pod butelką wolno i systematycznie wysypywało się świeże.
      Najważniejsze jest dobre wymierzenie odległości pomiędzy butelką a pojemnikiem. Karmnik ten działa automatycznie i jedyną rzeczą o jakiej trzeba pamiętać jest napełnianie butelki co jakiś czas. Szczegółowy opis drugiego sposobu znajdziecie tu: KARMNIKI I DOMKI DLA PTAKÓW - fragment książki Adama Słodowego "Lubię majsterkować".
      Karmniki dla ptaków (troszkę inaczej pokazany jest tutaj "domek heski")
      Karmniki powinny być ustawione w miejscach zacisznych i osłoniętych od wiatru.

      Teraz możemy przygotować karmę dla naszych zimowych gości.
      Pokarm dla ptaków można podzielić w następujący sposób:
      nasiona roślin oleistych (do najważniejszych należą nasiona słonecznika, maku, konopi, rzepaku, sezamu oraz siemię lniane), a także rozgniecione orzechy włoskie i laskowe (całe orzechy mogą przyciągnąć również wiewiórki); nasiona traw (głównie zbóż i odpady zbożowe) oraz chwastów (głównie bylicy, ostów i łopianów); tłuszcze zwierzęce - łój, słonina i smalec (bez dodatku soli); owoce - z drzew rosnące w parkach lub przy drogach, które można posadzić w naszym ogrodzie (jarzębiny, kaliny, głogu, czarnego bzu i dzikiej róż, a także jabłka, gruszki i rodzynki;
      Zabrania się podawania wszelkiego rodzaju pokarmów, które zawierają substancje konserwujące, przyprawy (przede wszystkim solone), wędzone, nieświeże i spleśniałem. Pieczywo wbrew pozorom też nie jest najlepszą karmą dla ptaków (ewentualnie można go podawać w małych ilościach, drobno pokrojony świeży i suchy).
      Warto też zadbać o pojemnik z wodą, jeżeli karmnik jest oddalony od naturalnych zbiorników. W czasie dużego mrozu woda zamarza, a więc trzeba ją często wymieniać.

      Na koniec dorzucam tabelę, w której zamieściłem niektóre grupy dokarmianych ptaków, które możemy spotkać w naszym karmniku: TABELA - DOKARMIANIE PTAKÓW.pdf

      Myślę, że dokarmianie ptaków to doskonała okazja do obserwacji przyrody. Warto poświęcić chociaż chwilę, żeby popatrzeć jakie ptaki zawitały do naszego karmnika, a być może uda nam się zaobserwować ciekawy gatunek.

      (Przy pisaniu tematu wykorzystałem informacje z książki Nastolatki hodują rośliny i zwierzęta, autor: Mirosław Huszcz, a także z łatwo dostępne w internecie wiadomości i pojęć - za wszelkie pominięte zagadnienia oraz pomyłki w tekście z góry przepraszam)  
    • Przez palussek
      Witam wszystkich, kilka dni temu na terenie zakładu należącego do mojej rodziny w jednym z opuszczonych budynków znalazłem pozostałości po niegdyś mieszczącym się tam laboratorium społem. Odkopałem ponad 70 pipet(1 zdjecie), 25 kolb 100ml(2 zdjęcie), 46 kolb 250ml(3 zdjęcie), 60 mniejszych pipet(4 zdjęcie), 74 pipety różnych grubości(5 6 i 7 zdjecie) i jeszcze duzo duzo wiecej. Chciałbym się was zapytać czy jest to coś warte? I jeśli tak to gdzie mogę to sprzedać. Z góry dzięki za pomoc i jeśli w złym dziale to umieściłem to przepraszam i proszę moderatorów o przeniesienie.