• 0
Juhutomy

Sposoby na nerwy :)

Question

Kazdy chyba mial kiedys taki dzien, ze denerwowalo go wszystko - od pogody, przez kolegow z klasy/grupy/pracy, po kubek nieodlozony na miejsce. Jak sobie z tym radzic?

1. Ziolka - melisa, mieta, pokrzywa, lawenda, czarny bez... ja pije melise. Moja mama nie moze, bo zle sie po tym czuje.

2. Slodycze - szczegolnie czekoladka.

3. Gra (np. bash the computer :D)

4. Zielony kolor, podobno uspokaja (zwlaszcza ciemna zielen szkolnej tablicy)

5. Kuleczki do gniecenia

Czasami jednak szlak tak bardzo chce mnie trafic, ze wszystkie te sposoby razem wziete nie dzialaja (a szkoda szlaka).

Co polecacie w takim wypadku?

0

Share this post


Link to post

35 answers to this question

  • 0

A co byś powiedziała na poranne biegi 3 dni w tygodniu, na taką ogólną relaksacje? Będzie mniej stresu a może nawet będzie lepsza kondycja. Tak poza tym to czytałem o dobrym wpływie Magnezu na stres, ponadto witamina C zmniejsza hormon stresu.

0

Share this post


Link to post
  • 0

Medytacja. :)

Szczerze polecam na uspokojenie oraz poprawę koncentracji. Zauważyłem też, że po medytacji generalnie lepiej się myśli. :)

0

Share this post


Link to post
  • 0

hmm medytacja może powiesz coś więcej, uczyłeś się sam czy byłeś na jakimś specjalnym kursie?

0

Share this post


Link to post
  • 0

Sam. To nic trudnego. Trzeba to tylko wyćwiczyć. Podczas medytacji koncentruje się na własnym oddechu przez jakieś 30 minut. Na początku jest ciężko. Szybko zaczynają pojawiać się przypadkowe myśli, których trzeba się jak najszybciej pozbyć. Z czasem stają się słabsze.

Po kilku tygodniach te przypadkowe myśli zaczynają znikać również z życia codziennego. Właśnie to skutkuje poprawą koncentracji. ;)

0

Share this post


Link to post
  • 0

Właśnie dużo słyszałem o tym, ostatnio leciał program w TV. Mówili o medytacji jako dobry środek na poprawę koncentracji i zdolności zapamiętywania. Mówili o mnichach, którzy uczyli medytacji a osoby testujące sprawdzały się, o dziwo miały wynik o ~30% lepszy niż poprzedni test przed kursem medytacji. Ja troche jestem do tego sceptyczny, ale cóż może spróbuje. A ty długo już to robisz? i zapewne na początku miałeś stagnacje bo słyszałem, że skutkuje po min. miesiącu do trzech.

0

Share this post


Link to post
  • 0

Dla mnie najlepszym sposobem na nerwy jest ruch. Wcześniej piłam melisę, jednak po jakimś czasie wogóle nie działała. Pomijam jej wstrętny smak. Teraz jednak wolę zmęczyć swój organizm. Steper, bieżnia, zumba fitness, basen. To dodaje mi skrzydeł i pozwala spokojnie podchodzić do  różnych sytuacji.

0

Share this post


Link to post
  • 0

U mnie najlepszym sposobem na nerwy i stres jest aktywność fizyczna. Nic tak pozytywnie nie dziala na mój organizm i polecam każdemu bieg,rower czy basen. Naprawdę warto.

0

Share this post


Link to post
  • 0

Mnie np. odstresowuje jazda na rowerze, wstaje, jade, naprawdę, jeżdżąc na rowerze zapominasz o wszystkim, schodzi z Ciebie stres :)

0

Share this post


Link to post
  • 0

Widzę mamy aktywnego kolegę, tak się składa Mateo, że ja tak samo staram się być ciągle aktywny i zwiększać swoje możliwości. Nie ma co się poddawać, a wysiłek fizyczny kilka razy w tygodniu pomoże Wam zdecydowanie utrzymać dobrą kondycje nie tylko fizyczną ale przede wszystkim psychiczną i dzięki temu będziecie mogli w krótkim czasie zwiększyć intensywność i skuteczność nauki.

0

Share this post


Link to post
  • 0

Przede wszystkim trzeba pomyśleć, czy to, czym się przejmujemy, jest takie strasznie ważne. Za często marnujemy nasze nerwy na pierdoły. Wystarczy wziąć głęboki wdech, spojrzeć z dystansem na problem i uśmiechnąć się do siebie. Aktywność fizyczna jest warta uwagi, bo dobre zdrowie pozwoli nam dłużej siedzieć nad książkami ;) W sytuacjach stresowych może się nie przydać, bo często nie masz możliwości podjęcia jej, gdy akurat coś cię zdenerwuje. Stres też jest nam potrzebny. Życie z samymi pozytywnymi emocjami byłoby nudne.

0

Share this post


Link to post
  • 0

Ja niestety mam niezbyt zdrowy sposób na stres. Jak się zdenerwuję to lecę do sklepu po papierosy, chociaż na codzień nie palę. 

0

Share this post


Link to post
  • 0

Ja jestem ogólnie spokojnym człowiekiem, ale jak już coś mnie wkurwi mocno, to wyciągam jakieś fajne jedzonko i zasiadam do internetów ;] 

 

Wątek z 2013 roku, ale odświeżyć można ;D

0

Share this post


Link to post
  • 0

Szczerze to nawet nie zwróciłem uwagi na datę :P Myślałem, że dopiero od niedawna to forum jest :P 

0

Share this post


Link to post
  • 0

Forum już trochę istnieje, ale teraz trzeba je ożywić ;)

0

Share this post


Link to post
  • 0

W związku z niedawnym sporym napływem świeżej krwi na forum myślę że można nie zwracać uwagi na daty i po prostu ożywiać nawet najstarsze tematy ;)

 

Mnie uspokaja czekolada i melisa wieczorem. Przy silnym stresie jakaś ziołowa tabletka, ale tu wydaje mi się że bardziej liczy sie efekt placebo xd

0

Share this post


Link to post
  • 0

Przez jakiś czas nie wręczamy złotych łopat <3

 

Zawsze mozna iść na sor coś tam pokrzyczeć i dostać relanium w dupę ;] 

0

Share this post


Link to post
  • 0

Jak się mocno wkurzę i mogę, to słuchawki w uszy i na długi spacer. Zawsze pomaga :)

0

Share this post


Link to post
  • 0

Spacer z szybkim marszem :) Dla mnie najlepsze lekarstwo również na ból głowy po ciężkim dniu. 

Albo pobiadolenie z koleżanką jakie to ciężkie życie jest XD.

0

Share this post


Link to post
  • 0

Dla mnie drzemka to najlepszy lek na problemy życiowe ;) I dobra kawa oczywiście.

0

Share this post


Link to post
  • 0

Ja też jak jestem zdenerwowana to wpierniczam, zazwyczaj ciągnie mnie na słodkie.. Czasami wystarczy jakiś smaczny posiłek w dobrej knajpce, częściej jednak kupuje sobie dwa kawałki wypasionego ciasta i kawę. Najbardziej mnie cieszy gdy ukoi nerwy wyjście na piwo, wino, gorącą czekoladę, samotnie lub w towarzystwie koleżanek ;b najmniej od tego utyje XD

Gdy się denerwuje lub intensywnie myślę to chodzę, czasami w te i z powrotem po korytarzu.. lubię też spacerować po mieście wieczorami.

Książki uspokajają, pozwalają się skupić, ale tylko w wypadku niezbyt silnego stresu.

Najlepszym remedium na nerwy jest dla mnie wyjazd za miasto, jakaś pożyteczna aktywność np. w ogrodzie.. sam kontakt z przyrodą i spacer po lesie działa cuda (naukowo udowodnione ;b). Niestety w warunkach studiowania takie "wyrwanie się" nie zawsze jest możliwe..szczęśliwy posiadacz zwierzaka ;) moje koty chyba wyczuwały najgorsze dni i zapewniały seans mruczenia.

0

Share this post


Link to post

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz