Był ktoś z forumowiczów na finale? Jak wam poszło?
Laborka - 2. zadanie jakaś masakra. Miareczkowanie kroplami z pipetki i własna skala pH. A ręce bolały i tak mało z tego zrobiłem.
Teoria dosyć przyjemna poza zadaniem z fizycznej i roztworów. Nieorganiczna i dwa zadania z organicznej bardzo przyjemne.
jak sobie tak liczę punkty i porównuję z poprzednimi latami progi to być moze mi się uda zostać laureatem. Wszystko zależy od tego jak innym poszło. Zobaczymy :_