-
Ogłoszenia
-
Nowa Wersja Forum 28.07.2016
Widzisz problemy skontaktuj się z Nami: redakcja@biomist.pl
-
Wyszukaj
Wyświetlanie wyników dla tagów 'mózg' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Nie wiedziałam, gdzie umieścić ten temat i nie wiem, czy ktokolwiek zrozumie, o czym piszę. Ale zaryzykuję. Jakiś czas temu pisałam w internecie z kilkoma osobami, które opowiedziały mi o swoich dziwnych doświadczeniach marzeń sennych z dzieciństwa. Ze zdziwieniem przypomniałam sobie, że u mnie też takie doświadczenia występowały. Z tego szybko wywnioskowałam, że jeżeli nie jestem z czymś takim odosobniona, to znajdzie się na pewno więcej osób, które coś takiego miały oraz, że musi istnieć jakieś racjonalne wyjaśnienie tego zjawiska. Ale do rzeczy. W dzieciństwie kilka razy zdarzyło mi się mieć nietypowe sny, które nie posiadały konkretnej fabuły. Były to pulsujące wzory, zakrętasy, różne nieokreślone kształty, labirynty kolorowych figur, które ciągle się zmieniały. Wszystko sprawiało wrażenie, jakbym była tam w środku, jakby to chciało mnie pochłonąć. Mimo oryginalnej formy, sen sprawiał wrażenie bardzo realistycznego. Zawsze wywoływał we mnie strach, nieokreślone przerażenie. Ponieważ byłam wtedy dzieckiem (ok. 6-7 lat i trochę później), zdarzyło się, że powodował, że budziłam się z płaczem, będąc jeszcze na granicy snu i jawy. Może nie zastanawiałabym się nad tym, gdybym nie dowiedziała się, że kilka osób również miało w dzieciństwie takie sny i że do teraz uważają je za najbardziej przerażające koszmary z dzieciństwa. Poza tym, dotarłam do informacji, że te wzory to mogły być fraktale, a sen przypomina trzeci poziom doświadczenia psychodelicznego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%9Bwiadczenie_psychodeliczne#Poziom_3 . Czy też mieliście takie sny w dzieciństwie? Jak one powstają i dlaczego występują głównie u dzieci? Dlaczego wywołują przerażenie (biorąc pod uwagę, że dzieci boją się raczej duchów, potworów i innych postaci, ale nie fraktali)? Czy to zjawisko ma jakieś naukowe określenie/czy zostało zbadane?
-
Dlaczego mózg nie wytwarza i nie magazynuje glikogenu? Dla tego narządu byłoby to korzystne, ponieważ potrzebuje glukozy przez cały czas. A jednak ewolucyjnie nie wykształciła się taka umiejętność, więc musiał istnieć jakiś powód. Jaki?
- 4 odpowiedzi
-
- mózg
- materiał zapasowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: